Y FOR YOGA - WIOSENNE MOTYWACJE

15/04/2015
Amazing yoga pictures
Basic yoga poses in pictures
Warrior pose in yoga
Yoga training in black and white photos
Downdog pose in yoga
Good energy from the sea and green living
Beautifull yoga pictures
Best photos of yoga poses
Advanced yoga poses
Zaawansowane pozycje joga
Ćwiczenia jogi dla zaawansowanych
Best yoga pictures
Most beautifull girl portrait of 2015

New business ideas, better time management, reading and physical activity resolutions. I’ve had many ideas on how to improve my life. Many times I have failed to do so. I don’t even want to count. The statistics would get me down.

However, spring has come and it is a perfect time for changes. The question is how to introduce a change and stay motivated until you achieve your goal? Some time ago I realized that I had too many ideas and it was hard to make everything happen. And doing it well? That was even harder. Then I decided to make a list of my goals and pick a couple of most important ones that I would later focus on. And that seemed to be working. Now, my primary goal is to get fit after pregnancy. And I mean both, body and soul fitness. So the change I’m talking about is not only about exercising hard and slimming diet but more about conscious living, being good to your body and nourishing your soul.

I’m not going to compile a list of all the do’s and don’ts to help you live a better life. Such lists have never appealed to me. I just want to share one thing with you. Revolutionary changes are not that great. Yes, it is true that they are often very impressive but usually don’t  last very long. It’s way better to make small changes every day. It is going to take you longer to get what you want but chances are it’s going to stay with you. That is how I’m trying to live. Making improvements every day and not even trying to achieve any destination. After all, it’s all about travelling;)

Recently, a good friend of mine that I hadn’t seen for ages has visited me and that catch-up was very refreshing. Baking flax bread together and doing yoga inspired me to changes. If you guys happen to be in Cape Town, you definitely have to contact Jo and have a yoga session with her. Seriously, she is an awesome teacher. You'll find Jo's yoga schedule at Jo Feghale Yoga. Peace and Love ;)

 

***

 

„Tak! To jest to! Jeszcze nikt nie miał takiego pomysłu na biznes jak ja”.

„Chodakowska do mnie nie dotarła, ale Mel B ma super energię. Tym razem musi się udać”.

„W końcu zrobiłam listę 20 świetnych pozycji literackich na ten rok. Na pewno nie poprzestanę na Bardzo Głodnej Gąsienicy”.

Nie ma sensu wymieniać dalej. Ile razy wydawało mi się, że mam świetny pomysł, motywację, żeby zacząć i na tym się skończyło? Setki? Tysiące? A może lepiej nie dołować się statystykami?

Wiosna to bardzo dobry czas na zmiany. Co jednak zrobić, żeby tym razem się udało? Jakiś czas temu zdałam sobie sprawę, że głównym problemem w moim przypadku był nadmiar pomysłów. Wszystkie zazwyczaj były  świetne (wybaczcie nieskromność hehe), ale było ich po prostu za dużo. A przecież nie da się wszystkiego zrobić dobrze. Z czasem doszłam do tego, że warto napisać listę celów i skupić się na kilku najważniejszych. Jednym z moich obecnych jest powrót do dobrej kondycji po ciąży i porodzie. Nie mam tutaj na myśli zgubienia określonej liczby kilogramów, chociaż prawdopodobnie codzienne intensywne ćwiczenia fizyczne i kompletna zmiana diety wpłynęłyby na znaczny spadek wagi. Wiem jednak, że aktywność fizyczna i restrykcyjna dieta tylko po to, aby dobrze wyglądać nie są dla mnie wystarczającymi motywatorami. Dla mnie dobra kondycja to nie tylko zgrabne ciało i jędrna skóra. To przede wszystkim dobra energia, która towarzyszy mi na co dzień i która daje mi siłę do większych zmian. Jak jednak to wszystko osiągnąć? Zgrabną sylwetkę? Pozytywne nastawienie do świata? Równowagę? Droga jest długa, ale jeśli nie będziemy od siebie wymagać zbyt wiele, może być bardzo przyjemna. Moim kluczem do sukcesu są drobne zmiany, jakie wprowadzam od jakiegoś czasu w swoim życiu każdego dnia.

Kiedyś zaczynałam dzień kawą a kończyłam herbatą, ale odkryłam, że najlepiej sprawdza się szklanka wody, koniecznie ciepłej. Po całym dniu nasz organizm przypomina przecież brudne naczynie. Wyobrażacie sobie umycie kubka po kawie kawą? Chyba nie, prawda? Zimna woda jest już lepszym pomysłem, ale pozostawi zacieki na kubku. Szklanka ciepłej wody rano i wieczorem zdecydowanie wpłynęła na moje lepsze samopoczucie.  

Niedawno zdałam sobie też sprawę, że pieczywo niekoniecznie mi służy. Może to gluten? Nie wiem. Tak czy inaczej, trudno było mi zastąpić chleb czymś innym, a wiele przepisów na chleb bezglutenowy nie sprawdziło się. I wtedy natknęłam się na chleb z lnu. Bardzo prosty przepis. Mnóstwo kwasów tłuszczowych omega-3, fitoestrogenów i ten niepowtarzalny smak. Nie jest to chleb, który można jeść codziennie, ale upieczony raz, dwa razy w tygodniu również wpłynie na lepszą jakość naszego życia. Przynajmniej tak było w moim przypadku. Obiecuję że wkrótce podzielę się z wami przepisem na to cudo.

Długo też zastanawiałam się, jaki rodzaj aktywności fizycznej wybrać po porodzie. Oczywiście zaczęłam od spacerów, ale to przestało mi wystarczać. Jak pewnie wiecie, uwielbiam rower, ale dopóki Emilka nie będzie stabilnie siedzieć, niestety nasze codzienne przejażdżki rowerowe muszą poczekać. Na ćwiczenia fitness czy siłownię jeszcze za wcześnie, najlepszym rozwiązaniem okazała się joga. Kiedy mieszkałam w Londynie chodziłam na regularne zajęcia jogi i pamiętam, że takie ćwiczenia miały niesamowity wpływ na moje ciało i samopoczucie. Wizyta mojej przyjaciółki Jo zdecydowanie zmotywowała mnie do powrotu do jogi. Nie codziennie doskonalę swoje asany na plaży w Sopocie, ale staram się ćwiczyć każdego ranka, kiedy wszyscy jeszcze śpią ;)

Nigdy nie trafiały do mnie artykuły typu 10 sposobów na… np. powrót do formy po ciąży. Jeśli chociaż jeden z tych sposobów mi nie wychodził, czułam porażkę i traciłem motywację do dalszej pracy. Rewolucyjne zmiany nie są dla mnie. Moim sposobem na sukces jest uważne życie, czerpanie inspiracji z otoczenia i codzienne polepszanie jakości swojego życia.

Ciekawe czy ktoś z was jutro zacznie dzień szklanką ciepłej wody lub upiecze w weekend lniany chleb? Byłoby mi bardzo miło, bo fajnie gdy ma się wokół siebie inspirujących ludzi, ale równie fajnie jest być inspiracją ;) A jeśli skusiłam was jogą i będziecie kiedyś przejazdem w Cape Town, koniecznie skorzystajcie z zajęć Jo. Poważnie, jest niesamowita! Do końca kwietnia można ją też złapać w Hamburgu. Aktualny rozkład zajęć znajdziecie na stronie Jo Feghale Yoga

A jakie Wy macie pomysły na wiosenne metamorfozy?

Peace and love ;)

 

 

Witaj :) Na tym blogu dzielimy się naszymi codziennymi kadrami i rzeczami, które nas inspirują. Ania i Michał. Więcej o nas

Archiwum

Kontakt

ktosnaprzyczepke@gmail.com

FacebookYoutubePinterestRSS

Newsletter

Zawartość widoczna na stronie jest chroniona prawami autorskimi i jest własnością lolove.pl (dawniej ktosnaprzyczepke.pl), chyba że zaznaczono inaczej. Wykorzystywanie zdjęć oraz treści widocznych na stronie jest możliwe wyłącznie po uzyskaniu pisemnej zgody autorów.