OWOCOWA DEKORACJA STOŁU

01/06/2016

Dzwoni telefon. „Hej Aniu. Właśnie jesteśmy w Trójmieście. Będziemy u Ciebie za 2 godziny.” Gdyby nie fakt, że jestem zupełnie nieprzygotowana (czytaj: stół wysmarowany musem jabłkowym, niepozmywane naczynia i zawartość szafy na podłodze) pewnie bardzo bym się ucieszyła z tej niezapowiedzianej wizyty znajomych z podstawówki :D Ale nie będę ściemniać, że jestem na delegacji w Warszawie. Po chwili zastanowienia, rzucam: „Oooo super. Zapraszam, wpadajcie” A teraz nerwowo myślę, co zdążę zrobić przez te dwie godziny. No cóż. Podłóg już nie dam rady wypastować, ale przydałby się jakiś względny ład i porządek. Emilka do nosidła, a ja biegam po domu z odkurzaczem i szmatką. Udaje się. Mieszkanie ogarnięte. Niestety ciasta nie będzie, ale przecież nie zawsze musi być tradycyjnie. Akurat mam sporo owoców. Na dworze żar leje się z nieba. A może małe fruit party? 

Potrzeba jest matką wynalazków. Większość moich pomysłów rodzi się w taki właśnie sposób. Nie jest idealnie. Nie mam wszystkiego pod ręką. Wymyślam więc nowe rozwiązania. Potem je dopracowuję i czasami powstają z tego naprawdę ciekawe rzeczy, jak właśnie ta owocowa dekoracja stołu. Owoce to bardzo wdzięczny temat. Zawsze świetnie się prezentują. Jeśli chcemy aby odgrywały główną rolę na stole, trzeba je tylko nieco okiełznać, ułożyć jakąś fajną kompozycję dodać trochę zieleni (to może być wszystko, ja najczęściej mam pod ręką bukszpan) i piękny, a przede wszystkim niebanalny stół gotowy :) To co, wpadacie?

Tagi: 

Witaj :) Na tym blogu dzielimy się naszymi codziennymi kadrami i rzeczami, które nas inspirują. Ania i Michał. Więcej o nas

Archiwum

Kontakt

ktosnaprzyczepke@gmail.com

FacebookYoutubePinterestRSS

Newsletter

Zawartość widoczna na stronie jest chroniona prawami autorskimi i jest własnością lolove.pl (dawniej ktosnaprzyczepke.pl), chyba że zaznaczono inaczej. Wykorzystywanie zdjęć oraz treści widocznych na stronie jest możliwe wyłącznie po uzyskaniu pisemnej zgody autorów.

randomness