Dobra kawa to podstawa. Ale musi być coś jeszcze. Dusza. Specyficzny mikroklimat. Taki drugi dom, tylko dookoła większy ład i porządek. Kawiarnia idealna. Miejsce, w którym chce się przebywać. Rozmawiać, pracować lub po prostu siedzieć i patrzeć na ludzi. Chłonąc atmosferę. Wbrew pozorom takich miejsc w centrum Gdańska nie ma wiele. Jestem wybredna. Kawa nie taka. Wystrój wnętrza, który nie zmienił się od 20 lat. Często czegoś mi brakuje. Ale mam swoje 5 coffee shopów, w których po prostu uwielbiamy przesiadywać z Michałem popijając aromatyczną kawę, od której oboje jesteśmy uzależnieni. Oto ona :) Nasza subiektywna lista 5 najlepszych kawiarni w Śródmieściu Gdańska.
Industrial na Mariackiej. Wyjątkowe połączenie i takie też miejsce. Tutaj bariści o kawie wiedzą chyba wszystko. Coffee shop specjalizuje się w alternatywach kawowych. Chemex, drip, aeropress, syfon. Jest bardzo analogowo i bardzo slow. Do tego ziarna prawdziwej arabiki z najlepszych palarni, takich jak np. Bonanza czy Kofi Brand. Zdecydowanie miejsce dla kawowych freaków! A do tego, do kawy nieziemskie słodkości od lokalnych cukierników. Mmmmm...
Lecimy na ul Grobla III do Dobrej Kawy. Kawiarnia i mini galeria sztuki w jednym. Niby tylko kawiarnia, ale jednak coś więcej. Jasne, przytulne wnętrze, domowa atmosfera i te pyszności. Naprawdę trudno jest stąd wyjść :) Nie jestem na diecie bezglutenowej czy wegańskiej, ale uwielbiam ich puddingi jaglane, ciasto gryczane i sernik wegański... Koniecznie spróbujcie też puddingu z chia na mleku kokosowym! Zakochałyśmy się z Emi w tym smaku :)
Czas na Targ Rybny i Parafię. Nazwa wszystko tłumaczy. Tutaj nie ma dwóch takich samych foteli czy filiżanek, a jednak wszystko tworzy spójną całość. Już na wejściu czuć zapach świeżo pieczonego na zapleczu kawiarni ciasta. My jesteśmy absolutnymi fanami ich domowego brownie! Oprócz smacznej kawy, można się tutaj również napić herbatki z lipy czy rumianku zbieranego i suszonego osobiście przez właścicielkę. A wieczorową porą idealnie jest posiedzieć na zewnątrz i patrząc na Motławę, sączyć domową nalewkę.
A teraz do tramwaju wodnego i płyniemy na Stare Przedmieście do przystani Żabi Kruk. Kilka kroków i jesteśmy na ul. Rzeźnickiej w kawiarni Mitte Chleb i Kawa. Mam szczególny sentyment do tego miejsca, ponieważ jest najbliżej naszego mieszkania i długo czekałam na taką kawiarnię, gdzie można usiąść, napić się pysznego espresso czy zjeść lunch lub drugie śniadanie. Kanapki chorizo z suszonymi pomidorami i sałatka z serem pleśniowym nie mają sobie równych. Szczególnie, że pieczywo pochodzi z tradycyjnej piekarni na Olszynce i jest naprawdę wyśmienite. A potem kawa na wynos i do przystani :)
Wracamy na Główne Miasto na ul. Świętego Ducha do Anima Cafe. To nasze najnowsze odkrycie :) Kameralna, przytulna kawiarenka z niesamowicie miłą obsługą. Idealne miejsce na kawę, deser i pyszne, zdrowe śniadanie. Granola z syropem klonowym i omlet jaglany ze szpinakiem i serem feta smakują nieziemsko. Po mrożonej kawie z malinami warto się jeszcze skusić na herbatę od TEE Janowicz, bo tak stylowo podawana to rzadkość.
Koniecznie odwiedźcie te miejscówki będąc w Śródmieściu Gdańska. A jeśli znacie jakąś nowo otwartą kawiarnię, dajcie znać. Z chęcią napijemy się dobrej kawy gdzieś, gdzie jeszcze nas nie było ;)