
























Lenny: sweter merino yellow/ PAN PANTALONI
spodnie pantalonki hansa/ PAN PANTALONI
Michał: kalosze Parcours 2 Bronze/forrest green/ AIGLE
Miejsce: Gdynia Orłowo
A 3-year-old who can opearte a smartphone is not so shocking anymore these days. I try not to let my son play with our phones but recently I've discovered about 100 abstract pics of walls, floors and Lenny's feet on my smartphone. Do I have to write that it wasn't me who took them? ;)
It's great that my kid learns how to handle new devices so easily but on the other hand it's quite terrifying that children use technology so early. At the age of three I would run barefoot through the fields and play hide-and-seek. It goes without saying that the world has changed a lot and I just accept it. However, it doesn't mean that kids today cannot explore the magic of free play. I believe that children will always collect little rocks, jump in muddy puddles and just explore the nature. No toys. No computers. Just childhood unplugged.
*****
3-letnie dziecko obsługujące smartfona czy 5-latek z własnym tabletem nie jest już dzisiaj czymś niespotykanym i szokującym. Ostatnio sama ze zdziwieniem odkryłam w moim telefonie ok 100 bardzo abstrakcyjnych zdjęć fragmentów ścian, mebli i stóp Leonarda. Nie przypominam sobie żebym robiła takie zdjęcia, tak że fotografem był najprawdopodobniej Lenny :) Zdziwienie tym większe, że do tej pory nie dawaliśmy mu telefonu do zabawy. Z jednej strony cieszę się, że mam tak zdolne dziecko. Z drugiej – trochę przeraża fakt, że to tak wcześnie, bo przecież ja w tym wieku biegałam na bosaka po łąkach, fascynowałam się dżdżownicami i bawiłam w chowanego.
No cóż, dziś świat wygląda nieco inaczej i nie ma w tym nic złego. Nawet jednak w erze tabletów, smartonów i chronicznego braku czasu wciąż można zafundować dzieciom żywiołowe dzieciństwo – takie, gdzie kamyki zamieniają się w największe skarby, gdzie można skakać po kałużach i po prostu bawić się na łonie natury. Bez zabawek. Bez komputera. Bez prądu.